Pierwszy lalkowy wypad w plener

Korzystając ze słonecznej pogody, wybrałam się ostatnio z synem na spacer. Pierwotny plan zakładał poszukiwanie pierwszych oznak wiosny, ale chyba było na to jeszcze za wcześnie. W dodatku było jeszcze mokro po nocnym deszczu, więc musiałam nieco zmodyfikować nasze plany i udaliśmy się na plac zabaw. Marzyła mi się sesja lakowa wśród pierwszych wiosennych kwiatów, ale kwiatów jeszcze nie było, były za to drabinki i huśtawki. Co zdegustowało jedna z zabranych przeze mnie lal, a drugą niezmiernie ucieszyło 😉

Lubię wszystkie moje lalki, ale te dwie, które dziś pokaże mają specjalne miejsce w moim sercu. pierwsza to Raquelle z serii Life in a dreamhause, a druga, której nadałam imię Rebecca, to Raquelle Style z 2015 roku. Dlaczego są dla mnie takie specjalne? Raquelle była moją pierwszą urodzinową lalką, odkąd zdecydowałam się na zbieranie lalek typu Barbie, a Rebecca pierwszym lalkowym prezentem gwiazdkowym. Nie ukrywam, że przepadam za lalkami Raquelle, choć nie są zbyt popularne. Ja jednak je uwielbiam 😛

Czytaj dalej „Pierwszy lalkowy wypad w plener”

Co w „kucykowej” duszy gra?

Nie było mnie przez dość długi czas. Chorowałam niestety, ale już się czuję lepiej 🙂 Laleczki, które chcę dziś zaprezentować przedstawiają tę samą postać: DJ Pon-3 lub Vinyl Scratch (tak ma na imię). Jedna jest z serii My Little Pony Equestria Girls Minis. Choć bliżej jej do artykułowanej figurki niż do lalki. Druga natomiast to My Little Pony Equestria Girls Doll – Rainbow Rocks. Obie panny wyprodukowała firma Hasbro.

img_1059Obie lalki razem. Stoją samodzielnie, ale łatwo się przewracają. Czytaj dalej „Co w „kucykowej” duszy gra?”

Barbie I Can Be Zoo Keeper

Jest to jedna z moich pierwszych lalek, kupiłam ja w zastępstwie innej lalki, której jak dotąd nie udało mi się upolować. Mój obiekt pożądania to Barbie I Can Be Paleontologist. ale jak na razie pozostaje poza zasięgiem, bo ceny na Amazonie czy eBayu mnie odrobinkę przerastają 😉

Panienka, którą chciałabym mieć wygląda tak:

arheology-barbie

Zdjęcie „pożyczone” z aukcji na Amazonie. Prawda, że jest piękna?

Czytaj dalej „Barbie I Can Be Zoo Keeper”

Najtrudniejszy pierwszy krok

Kim jestem? Kobietą, która kocha lalki, od zawsze. Zbiór zaczęłam od porcelanowych lalek, jeszcze jak byłam nastolatką, ale pierwszą porcelanową lalkę dostałam od cioci wcześniej, na którąś gwiazdkę. Już nie pamiętam ile miałam wtedy lat, dziewięć albo dziesięć. Nie doceniłam wtedy jaki otrzymałam skarb. Mój starszy brat dostał łyżworolki, o których ja marzyłam. Popłakałam się wtedy. Jednak szybko moją lalkę pokochałam, była bardzo piękna, przypominała mi Dianę, przyjaciółkę Ani z Zielonego Wzgórza i tak też ja nazwałam. Szybko dołączyła do niej także Ania, rudowłosa i szarooka, w sukience z bufiastymi rękawami oczywiście 😉 Ani się obejrzałam a pojawiła się kolejna i kolejna. Lalki lubią zapraszać koleżanki 😀 Potem dorosłam, wyprowadziłam się z domu, lalki zostały w pudłach u rodziców i nadal tam są. Zamierzam je zabrać jak przyjadę do rodziców i pokazać Dianę i Annę na blogu.

Czytaj dalej „Najtrudniejszy pierwszy krok”